Zainteresowanie usługami firm eventowych rośnie z roku na ro, co owocuje wzrostem liczby agencji oraz wyspecjalizowaniem się samodzielnej branży eventowej. W IV kwartale 2013 roku liczba agencji reklamowych, które zatrudniały do 9 pracowników wynosiła ok 33 000. Dla porównania, w roku 2009 roku było ich o ponad 4000 mniej. Najwięcej nowych agencji w tym czasie utworzono w województwie mazowieckim – blisko 1300. W tych latach aż pięciokrotnie wzrosła też liczba organizowanych eventów.
Obecnie specjaliści wskazują na pewną stagnację związaną z całym rynkiem reklamowym. Ma to związek również z kondycją polskiej gospodarki. Jednocześnie wskazują, że polska branża eventowa cały czas się rozwija i stoi na wysokim poziomie. Polskie festiwale i konferencje z roku na rok przyciągają coraz więcej uczestników i są wręcz poszukiwanym „produktem”. Trzeba też pamiętać, że ta branża jako samodzielna dziedzina jest w naszym kraju stosunkowo młoda i cały czas ewoluuje.
Można sobie też zadać pytanie, czy polską branżę eventową można porównać do rynku zachodniego. Specjaliści zgodnie twierdzą, że rodzime firmy dorównują zagranicznym agencją – pracują w nich fachowcy, którzy doskonale znają się na tym co robią. Wskazują jednocześnie, że cały czas można dostrzec zaszłości cywilizacyjne oraz inną mentalność będącą wynikiem odmiennej historii. Jednak ta mentalność zmienia się i spojrzenie na rzeczywistość jest bardziej świeże. Teraz trzeba postawić na odpowiednią edukację i zwiększenie świadomości znaczenia event marketingu, również jako formy ROI czyli zwrotu inwestycji.